Mystic Festival 2025: Od pionierów po współczesne fenomeny

Thrash, sludge, industrial metal i inne plagi… Death Angel, Eyehategod, Health i Halocene potwierdzają swój udział w przyszłorocznej edycji Mystic Festival.

Death Angel

Konsekwentnie sprowadzamy na sceny Mystic Festival legendy thrashu, muzyki łączącej fanów klasycznych odmian metalu z wyznawcami ekstremy. W 2025 gościć będziemy Death Angel, których dwie pierwsze, doskonałe płyty – „The Ultra-Violence” i „Frolic Through the Park” – należą do kanonu gatunku. Poszukiwali swojej tożsamości również na innych terytoriach, ale ostrze muzyki Death Angel wciąż tnie bez litości, czego dowodem nie tylko ostatni póki co album studyjny, a więc „Humanicide” (2019), ale też młodsza o dwa lata koncertówka „The Bastard Tracks”. Jeśli tak zabrzmią w Gdańsku, szykujcie się na ultra-przemoc.

Health

Wizje znane z filmów science fiction przetłumaczone na język muzyki. Czarne, pesymistyczne, dystopijne wizje – trzeba dodać. Zaczynali od trasy z Nine Inch Nails, a na ostatniej płycie – „Rat Wars” – mają wspólny numer z Godflesh. Ich muzyka sprawdza się równie dobrze na festiwalu metalowym, na klubowym parkiecie, jak i w grach, czego najlepszym dowodem soundtrack do „Max Payne 3” i obecność w „GTA V” czy „Cyberpunk 2077”. 

Eyehategod 

Gdybyście za młodu nawdychali się toksycznych wyziewów z bagien Luizjany… i tak byście tak nie grali, bo Eyehategod jest zespołem jedynym w swoim rodzaju. To pionierzy i królowie sludge metalu z czasów, kiedy nikt jeszcze nie wiedział, że tak można nazywać tę ohydną miksturę thrashu, doomu i hardcore’a, doprawioną wyciągiem z bluesa. Na tym koncercie przekonacie się, że metal to nie dobra zabawa, metal to cierpienie. 

Halocene

Zespół powstał w Phoenix, w Arizonie, ale tak naprawdę pochodzi z sieci. To jeden z tych internetowych fenomenów, które dzięki aktywności online – w tym przypadku koncertów na Twitchu, opartych na coverach, niekoniecznie ze świata mocnych brzmień – zyskały rzeszę fanów, ale swoją wartość potwierdziły i autorskim materiałem, i fantastycznymi koncertami. Na żywo możecie się spodziewać wszystkiego, ale pewna jest tylko niesamowita energia.